justyna,

Porozmawiajmy o... pierwszej miłości

03:07 Unknown 4 Komentarzy



JakiÅ› czas temu przeczytaÅ‚am bardzo ciekawÄ… książkÄ™... Å»artujÄ™, nie byÅ‚a jakaÅ› wybitna, ale daÅ‚a mi dużo do myÅ›lenia.  Czy istnieje pierwsza miÅ‚ość? JeÅ›li tak, to czy jest ona ważna?
Od razu gdy myślę "pierwsza miłość" do głowy przychodzi mi polski serial telewizyjny. Znacie? Na początku może to miało jakiś sens. Ale teraz? Czy po tych odcinkach (których było baaaardzo dużo) przetrwała tam jakaś 'pierwsza miłość'? Szczerze w to wątpię, lecz jeśli jest inaczej to poprawcie mnie.

Gdybym zrobiła ankietę pod tytułem: "Czy pierwsza miłość istnieje", pewnie zdania byłyby podzielone, ale tak to już jest z polskim społeczeństwem, że nigdy zgodne nie będzie. Zadam więc sama sobie to pytanie. Czy ja wierzę w pierwszą miłość? Otóż, tak. Jednak nie sądzę, żebym już ją przeżyła. Możliwe, że większość z was tego nie doświadczyła. Otóż, jak każda chyba dziewczyna, przeżywałam swoje młodzieńcze zauroczenia, ale nie sądzę aby to było TO. W moim mniemaniu pierwsza miłość to coś co zapamiętujemy do końca życia.
Nie można jej od tak wyrzucić z pamięci i znaleźć sobie inną. Myślę, że pierwsza miłość pozostaje w naszym sercu przez cały czas (a przynajmniej jej część) i gdy spotykamy tą osobę nadal myślimy nad "gdyby" i mimowolnie się uśmiechamy.

Urok pierwszej miłości polega na naszej niewiedzy, że to się może kiedyś skończyć~Benjamin Disraeli

A co wy myślicie na ten temat? Czy wierzycie w znaczenie pierwszej miłości?

4 komentarze:

lifestyle,

Zimowe spojrzenie

08:22 Patrycja z miasta motyli 5 Komentarzy

Uwaga, uwaga ! Wracamy do żywych, bo co żyje to nie umarło. 😂Ostatni post był o negatywnych skutkach zimy. A dziś mamy dla Was coś duużo lepszego i przyjemniejszego. Zima jaka jest, to każdy wie, ale są też jej uroki... "jakie?"-zapytacie, a więc: zima to przede wszystkim piękno, jedyne w swoim rodzaju. Każdy najmniejszy jej element zdaje się być niczym drogocenne dzieło sztuki. Dziś Wam to udowodnimy :)
P.G.
Zima sama w sobie jest chyba najbardziej romantyczną porą roku.Piękne zachody słońca, otoczone mgiełką tajemniczości. Mmm...
P.G.

P.G.
Bywa również mrocznie i niespokojnie, ale magicznie.
P.G.
 Zima wzbudza, zwÅ‚aszcza w artyÅ›cie ogromne dawki emocji. WÅ‚aÅ›nie ta pora roku zamienia Å›wiat w coÅ› niezwykÅ‚ego. Pozwala mu umrzeć, aby później mógÅ‚ siÄ™ znów narodzić... hmm...inspirujÄ…co :)

Miłego wieczoru 💙💚💛💜





5 komentarze:

lifestyle,

Weekend zarazków...

12:42 Patrycja z miasta motyli 14 Komentarzy



Dziś miałyśmy dodać swój pierwszy, "prawdziwy" post. Tymczasem i ja i Justyna leżymy obłożnie chore :-( Przeziębienie jest okropne! Dlatego chciałam Wam życzyć zdrowia w ten jakże zarazkowy wieczór. ;-)

Jak szybko "wrócić do żywych"? Jak skutecznie "wygonić"wirusy z siebie?
Moim zdaniem najlepsze są domowe sposoby, które szybko stawiają na nogi np.syrop z cebuli, czosnku, cytryny i miodu( wiem, brzmi okropnie,ale jest całkiem smaczny) ;-)
Kolejna metoda to gorąca herbatka z sokiem z żyworódki (taka roslinka z zielonymi, grubymi liśćmi). Spróbujcie, bo naprawdę warto. ;-) Żyworódkę można stosować również do wielu innych celów (m.in. na szybsze gojenie się ran).
A piliście kiedyś mleko z czosnkiem? Koszmar mojego dzieciństwa... fuuuj...ale jakie skuteczne ;-)
Przepraszam moi drodzy, że tak krótko, ale trzeba się kurować dalej, w środę obchodzę najważniejsze urodziny w życiu, muszę być zdrowa :-P
A wy? Jakie macie sposoby na leczenie przeziębienia i grypy?

14 komentarze:

marzycielki

Przygodę czas zacząć...

10:35 Unknown 12 Komentarzy

Witamy Was bardzo serdecznie na naszym blogu :) BÄ™dziemy pisać o rzeczach ważnych i tych mniej. Jednakże na poczÄ…tku chciaÅ‚ybyÅ›my siÄ™ z Wami po prostu przywitać, bo naszych zdaniem, najważniejsza jest nić porozumienia miÄ™dzy czytajÄ…cym, a piszÄ…cym. I na dobry poczÄ…tek Wam i sobie wÅ‚aÅ›nie tego życzymy!!! :) 
Pozdrawiamy bardzo cieplutko i życzymy miÅ‚ego wieczoru! 
Patrycja i Justyna :) 

12 komentarze: