lifestyle,

Zimowe spojrzenie

08:22 Patrycja z miasta motyli 5 Komentarzy

Uwaga, uwaga ! Wracamy do żywych, bo co żyje to nie umarło. 😂Ostatni post był o negatywnych skutkach zimy. A dziś mamy dla Was coś duużo lepszego i przyjemniejszego. Zima jaka jest, to każdy wie, ale są też jej uroki... "jakie?"-zapytacie, a więc: zima to przede wszystkim piękno, jedyne w swoim rodzaju. Każdy najmniejszy jej element zdaje się być niczym drogocenne dzieło sztuki. Dziś Wam to udowodnimy :)
P.G.
Zima sama w sobie jest chyba najbardziej romantyczną porą roku.Piękne zachody słońca, otoczone mgiełką tajemniczości. Mmm...
P.G.

P.G.
Bywa również mrocznie i niespokojnie, ale magicznie.
P.G.
 Zima wzbudza, zwłaszcza w artyście ogromne dawki emocji. Właśnie ta pora roku zamienia świat w coś niezwykłego. Pozwala mu umrzeć, aby później mógł się znów narodzić... hmm...inspirująco :)

Miłego wieczoru 💙💚💛💜





5 komentarzy:

  1. Łał, pierwszy raz podobają mi się jakieś zdjęcia na blogu fotograficznym ;o Drugie i czwarte zdecydowanie najlepsze.
    Generalnie fotograf ze mnie żaden, ale pochwale się, że raz udało mi się zrobić takie bardzo mroczne zdjęcie... Na tyle dobre, że wyszło lepsze od samego posta...

    Niemniej, warto byłoby popracować trochę nad interpunkcją ;) Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heh... dziękujemy za uznanie choć nasz blog nie jest blogiem fotograficznym :) dziękujemy również za odwiedziny i zapraszamy ponownie :)

      Usuń
  2. Cóż - przepraszam za pomyłkę ;D Na pewno jeszcze wrócę

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne zdjęcia :) zostaję tu na dłużej i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń