lifestyle,

Walentynki z dwóch perspektyw

05:05 Patrycja z miasta motyli 1 Komentarzy



Cześć kochani ;-) jak się zapewne spodziewacie ten post będzie poświęcony najbardziej komercyjnemu świętu na świecie. Jak myślicie? Taak moi drodzy! Mowa o Walentynkach. Jednakże będzie to troszkę coś innego. Walentynki z perspektywy singla i osoby w związku.

Jako pierwsza swój pogląd przedstawię JA...Patrycja ;-)
Dyskusji nie podlega fakt, że Walentynki są wyjątkowo oklepane..., ale jest to jeden jedyny dzień w roku, kiedy wszędzie czuje się aurę miłości i romantyzmu. I właśnie to jest piękne. Z perspektywy osoby będącej w związku możemy znaleźć mnóstwo superlatywów. Romantyzm ponad normę? Oczywiście. Prezenty, słodkości i niespodzianki? Bez dwóch zdań. Wyczuwalna chemia między zakochanymi? Zawsze. I ten specyficzny klimat Walentynek. Uwielbiam to i zawsze uwielbiałam. Nawet nie będąc w związku. A najlepszy punkt tego magicznego dnia? Otrzymać kartkę walentynkową...



**Justyna**
Mi przypadła rola aby przedstawić wam walentynki oczami singielki. Taki to już mój nieszczęśliwy los, że pomimo wielu (nieudanych) prób Patrycji w roli swatki, nadal pozostałam kobietą samotną. W rzeczywistości Walentynki, dla mnie jako singielki, nie są niczym strasznym. Nie odczuwam żadnego przygnębienia, czy stanów depresyjnych. Dla mnie jest to zwykły dzień kiedy idę do szkoły, uczę się... Nie płaczę do romantycznych filmów, zajadając się lodami i rozwodząc się nad swoim strasznym losem. Ten dzień po prostu przelatuje przez mój kalendarz i może od czasu do czasu zauważę tylko, że Patrycja nienaturalnie często się cieszy z jakiegoś nieznanego mi powodu...



1 komentarze:

lifestyle,

Jak trudno zmienić swój styl życia

01:11 Patrycja z miasta motyli 10 Komentarzy



Czasem przychodzi taka chwila, kiedy trzeba coś w swoim życiu zmienić. Coś naprawić, coś ulepszyć. jednak nie ma nic trudniejszego, niż zmiana swojego stylu życia, wyzbycia się czegoś z własnej woli. Łatwo mówić, trudniej zrobić. Dlaczego?Może boimy się zmian, może boimy się "co się stanie jeśli.."? Trudno jest porzucić swoje stare, bezpieczne życie i zacząć wszystko od nowa...

 Boimy się, prawda? Strach nas przytłacza.

Aktualnie musiałam zmienić swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni, zaczynając od innego sposobu jedzenia po całkowicie inny plan dnia. Niby błaha rzecz...dieta... a tymczasem wcale to nie takie proste. Odmówienie sobie swojego ulubionego croissanta maślanego? Życie praktycznie tylko na warzywach i mięsie gotowanym? Jedzenie o konkretnych porach dnia plus regularne ćwiczenia.Wiem, nie jestem ani pierwsza ani ostatnia. Po prostu chce Wam pokazać, jakie to jest trudne zadanie. Nie wystarczy komuś powiedzieć " zrób coś z sobą", "zmień swoje życie"itp.itd. Tutaj przede wszystkim potrzebne jest wsparcie.Ja jestem na samiutkim początku i jest mi okropnie ciężko przestawić się na to wszystko. Jak sobie z tym poradzić? Jak zmienić swoje życie akceptując wszystkie tego skutki?

A Wy? Jak często sobie mówicie: " od jutra jestem na diecie" ? Macie jakieś rady jak zaakceptować taki styl życia? A może jakieś zdrowe, ciekawe przepisy?

Patrycja <3




10 komentarze:

inspiracje,

Pinterest- moje inspiracyjne piny

05:39 Unknown 11 Komentarzy




Każdego z nas inspiruje coś innego. Dla niektórych jest to muzyka, dla innych po prostu inni ludzie. Ja ostatnio założyłam konto na Pintereście i po prostu się zakochałam. Siedzę tam i buszuję w poszukiwaniu coraz to nowszych inspiracji. Dziś chciałabym się nimi z wami podzielić.




Mam utworzone pięć tablic:
 -fashion
-MakeUp
-Manicure
-Gra o Tron
-Dynastia Tudorów
Dwa ostatnie to seriale, dla których mam ogromny sentyment. Z niecierpliwością czekam na premierę Gry o Tron.

Piszcie wrażenia i czy wy też macie konta na Pinterest.

11 komentarze: